6 listopada społeczność akademicka Uniwersytetu Jagiellońskiego wraz z członkami pozostałych krakowskich uczelni wspomina zmarłych profesorów. Uroczystości, które od 6 lat obchodzone są jako Akademicki Dzień Pamięci, wyrosły z potrzeby upamiętnienia ofiar Sonderaktiom Krakau - przeprowadzonej 6 XI 1939 podstępnej akcji gestapo, w wyniku której 183 profesorów krakowskich uczelni zesłało uwięzionych i wywiezionych do obozu koncentracyjnego.
W tym roku z powodu rozszerzającej się pandemii COVID-19 uroczystość miała kameralny charakter. W auli Collegium Novum zebrały się władze rektorskie, przedstawiciele studentów i doktorantów, którzy po wystąpieniu rektora UJ prof. Jacka Popiela i wysłuchaniu apelu pamięci, który odczytała przewodnicząca Samorządu Studentów UJ Marcelina Kościołek, złożyli wieńce pod tablicami pamiątkowymi w Collegium Novum: w sali nr 56 – miejscu aresztowania krakowskich profesorów w 1939 roku, przy tablicy upamiętniającej pomordowanych profesorów Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie i tablicy oddającej cześć ofiarom Katynia, a także pod Dębem Wolności.
- 6 listopada to dzień szczególny dla całej społeczności akademickiej Krakowa. Ze względu na pandemię, w sposób symboliczny i bardzo ograniczony, chcemy uczcić pamięć tych, którzy zostali aresztowani w tym dniu w 1939 roku - mówił rektor UJ prof. Jacek Popiel, który następnie przypomniał zebranym historię tragicznych wypadków sprzed 81 lat.
- Akcja, której ofiarami padli uczeni i pracownicy krakowskich uczelni, wyrastała z przekonania, że jeśli ktoś chce zawładnąć narodem, musi sobie najpierw podporządkować lub fizycznie wyeliminować jego elity - zaznaczył rektor UJ
Więcej o uroczystości na stronie www.uj.edu.pl.